Karencja to pojęcie, które pojawia się przy niektórych ubezpieczeniach. Na czym dokładnie polega? Dlaczego towarzystwo ubezpieczeniowe uwzględnia karencję? To pytania, na które odpowiadamy w poniższym tekście. Brzmi ciekawie? Zatem zachęcamy do krótkiej lektury!
Karencja – co to takiego?
Karencja to najprościej mówiąc okres od momentu podpisania umowy z ubezpieczycielem, w którym nie jest wypłacane odszkodowanie, nawet jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia. W praktyce mamy do czynienia z sytuacją, w której ubezpieczenie działa, ale my nie jesteśmy w tym czasie chronieni. Zatem jeśli dojdzie do zdarzenia w czasie, gdy obowiązuje karencja ubezpieczyciela, to nie mamy szans na otrzymanie odszkodowania, ani też na dochodzenie jakiejkolwiek pomocy od ubezpieczyciela.
Karencja stosowana jest przy różnych polisach, ale widać, że najczęściej pojawia się przy ubezpieczeniu na życie, ubezpieczeniu zdrowotnym, czy przy polisie majątkowej. Warto przy tym zaznaczyć, że karencja ubezpieczenia jest okresem przejściowym, a czas jej trwania zawsze określony jest w umowie. Zatem warto zapoznać się z nią, jeśli później nie chcemy się rozczarować.
Dlaczego ubezpieczyciel uwzględnia karencję?
Od razu nasuwają się kolejne pytania – skąd taka praktyka? Dlaczego towarzystwo ubezpieczeniowe uwzględnia karencję? W końcu po to wykupujemy polisę, by od pierwszych dni mieć zapewnioną odpowiednią ochronę, czy pomoc, a okres karencji sprawi, że niestety będziemy zdani sami na siebie. Jednak z drugiej strony warto postawić się w miejscu towarzystwa ubezpieczeniowego.
Niestety wiele osób w takich polisach widzi szansę na szybką gotówkę. Dlatego bezpośrednio po jej wykupieni specjalnie aranżują różne sytuacje, by tylko wyciągnąć odszkodowanie od ubezpieczalni. Dlatego tego typu instytucje zaczęły poszukiwać skutecznych rozwiązań do walki z oszustami. Jednym z nich stała się właśnie karencja. Czas jej trwania wynosi zwykle od 3 do 9 miesięcy, więc tak długi okres bez ochrony skutecznie odstrasza wszystkich przed wyłudzeniami.